
Zimny odczyt
Horoskopy, opisy osobowości, wróżby, czytane w większości dla zabawy potrafią wywołać chwilę zastanowienia. Są wśród nas osoby, które głęboko wierzą w przygotowany specjalnie dla nich opis charakteru i w słowa wróżek odnoszące się do przyszłości, jak również Ci, których takie treści bawią. Jeśli bawią, to czasem zasiewają nutkę zwątpienia nawet najtwardziej stąpającym po ziemi.
Dzieje się tak z prostej przyczyny, wszystkie wróżby, horoskopy i tym podobne opisy oparte są na tak zwanym „zimnym odczycie”. Jest to technika stosowana przez wróżbiarzy i medium do sprawiania wrażenia, że wie o danej osobie więcej na podstawie swoich tajemniczych zdolności. Zimny odczyt dotyczy uniwersalnych pragnień i potrzeb ludzi z danego kręgu kulturowego. Może kogoś rozczaruję, ale wiedza i umiejętności wróżek nie wynikają z ich nadzwyczajnych mocy, ale z praktyki wyciągania wniosków, obserwacji mowy ciała, reakcji na uniwersalne słowa zimnego odczytu. Podstawowa umiejętność zimnego odczytu polega na tym, że odbiorca odnajduje w słowach wróżby to, co mu odpowiada. Są to tak uniwersalne stwierdzenia, które pasują do każdego.
W polskiej literaturze nie znajdziemy zbyt dużo informacji na temat zimnego odczytu, raczej w zagranicznej, a już szczególnie amerykańskiej, gdzie jest duże zapotrzebowanie na tego typu tematy. W Polsce wróżki to w większości emerytowane panie pragnące dorobić i nie są wystarczająco zainteresowane rozwojem osobistym 😉
Warto wspomnieć jeszcze o gorącym odczycie. Polega na zdobyciu informacji na wcześniejszym etapie i potem wykorzystaniu ich w celu zrobienia wrażenia. Załóżmy, że zgłasza się do wróżbity osoba, która przedstawia się w telefonicznym kontakcie. Wróżbita zatem może klienta wygooglować, sprawdzić na facebook czy instagram i dzięki temu „zabłysnąć” takimi informacjami na pierwszym spotkaniu.
Spotkałam kiedyś Romkę, która przepowiedziała mi łysego męża… Hmm, myślę, że każdy z nas wraz z wiekiem straci znaczną część swojego „upierzenia” 😉 .